Trudne pytania

fotolia_2876202_subscription_xl-8022220

Trudne pytania

fotolia_2876202_subscription_xl-8022220Dzisiaj na uczelni zapytano się mnie, czy wiem co to jest Forex i jak wyglądają rynki walutowe.Po prostu świetnie. Nie dość, że nie interesuje mnie wcale to jeszcze miałam teraz stanąć przed całą  klasą i odpowiedzieć na ( według mnie ) durne pytania nauczycielki. Oczywiście tego nie zrobiłam. Powiedziałam, że skoro naszym tematem lekcji jest inwestowanie, to niech tylko na nim się skupi, a te całe giełdy czy też rynki zostawi na następne zajęcia. Ponieważ zawsze mówiłam to co ślina mi na język przyniesie i nie zawsze patrzyłam do kogo to mówię, to później miałam z tego niezłe kłopoty. I tak, skończyło się to na ocenie niedostatecznej z ekonomii i na telefonie do rodziców, że przynajmniej jedno z nich ma się zgłosić do szkoły, bo są ze mną problemy wychowawcze.

Według mnie, zwykła histeria ze strony nauczycielki. Rozumiem, nie wiele starsza od nas, nastawiona na osiągnięcie celu, wymarzonego wyniku w poziomie nauczania, a tutaj nie jest wcale tak łatwo. Ja na pewno nie ustąpię, a czy pani nauczyciel to zrobi, to już od niej zależy. Uczeń też ma swoje prawa.