Największe od roku obroty na indeksie EURUSD nie pozostają bez wpływu na sam kurs. Ożywione zainteresowanie inwestorów sprawia, że obserwować możemy przełamanie kolejnej bariery i wzrost kursu. Nie brakuje jednak opinii jakoby ostatni wzrost jest poprzedzeniem zmiany trendu. Być może nawet w średnim okresie czasu.
Silny opór pojawia się pomiędzy poziomem 1,11 a 1,11, jednak przez cały czas kurs utrzymuje się na najwyższym od marca poziomie, co z kolei może stanowić potencjał do przebicia kolejnej bariery i ustanowienia kursu na jeszcze wyższym poziomie.
Warto przyjrzeć się dokładniej ostatnim 4 godzinom z najnowszej sesji. Za każdym razem gdy pojawiał się lokalny szczyt, kurs zbliżał się do poziomu oporu i równie szybko przychodziła korekta. Analizując więc kształt wykresu można dojść do wniosku, że nie pasuje on do klasycznego, sugerującego silny i trwały trend wzrostowy wykresu. Także analiza popularnych wskaźników giełdowych takich jak MACD sugeruje, iż mamy do czynienia ze zbliżającymi się spadkami, a odwrócenie trendu może pojawić się już wkrótce. Ostrzeżeniem dla inwestorów może być wykres wskaźnika MACD. Wzorzec, który możemy obserwować jest klasycznym sygnałem do rozpoczęcia sprzedaży. Taki sygnał raczej trudno przeoczyć i zignorować. W najbliższym czasie okaże sie, czy faktycznie znajdzie to odzwierciedlenie na rynku. Wiele zależy od tego czy poziom 1,1050 dolara za jedno euro faktycznie okaże się barierą. Jak na razie obserwujemy zwiększone zainteresowanie zakupem. Dłuższe utrzymanie się tego trendu z kolei może oznaczać, przełamanie bariery i tym samym dłuższy trend wzrostowy.