Kryzys zadłużenia w Europie to bardzo poważna sprawa. Większość specjalistów od badania rynku i finansów przewidują stanowcze i negatywne konsekwencje takie jak opuszczenie UE przez Grecję oraz ogromne recesje w całej Europie. Scenariusz a’la sąd ostateczny jest bardzo możliwy, jednakże nadal szalenie niepożądany. Niezależnie od ostatecznego wyniku, poniżej znajduje się pięć sposobów jakie wykorzystują amerykańscy inwestorzy w poszukaniu zysków z zaistniałej sytuacji:
Inwestowanie w Europie
Amerykańscy inwestorzy pewni są, iż ponad połowa sprzedaży firm z indeksu S&P 500 już powstrzymuje się od inwestycji za oceanem. W skutek tego, bycie inwestorem tylko na terenie własnego państwa jest poważnym międzynarodowym zagrożeniem. Jednakże, indywidualni inwestorzy mogą używać tej strategii i pozwalać konkretnym krajowym firmom na podnoszenie ich notowań w Europie. Przykładowo, firma Intel przyjęła właśnie ogromny wpływ w dostawach chipów od ASML Holdings z Holandii. Firma farmaceutyczna Walgreens również zadeklarowała chęć współpracy z brytyjskim rywalem Alliance Boots by w ciągu najbliższych dwóch lat zwiększyć swoje możliwości finansowe. Bardziej odważni inwestorzy mogą chcieć inwestować w Grecji, Hiszpanii lub Irlandii, jednakże bezpieczniej jest polegać na innych firmach lub profesjonalistach europejskich z konkretną wiedzą specjalistyczną.
Względnie tanie euro
Euro stało się znacznie tańsze na skutek kryzysu finansowego. Dzięki temu znacznie bardziej opłaca się kupno dóbr europejskich. Włochy oraz Francja mają pokaźną ilość prestiżowych firm zajmujących się modą, pasmanteryjnych i obuwniczych, które znakomicie sprzedają się na rynku światowym. Zwykle, ekskluzywne dobra są wyceniane tak samo na świecie. Jednakże zamawianie bezpośrednio z Europy może znacznie zmniejszyć koszty przesyłki.
Kupno domu w Europie
Tak jak w USA, rynek nieruchomości uczynił obecnie mieszkania najbardziej opłacalnymi inwestycjami od wielu lat. Najlepiej sytuacja wygląda w Hiszpanii, Grecji oraz Irlandii. Może zająć to sporo czasu a Hiszpania podejrzewana jest o bycie dopiero w początkowej fazie prawdziwego spadku mieszkaniowego, jednakże niskie ceny i historycznie niskie raty kredytowe mogą zakończyć się wielkim zarobkiem dla dużych inwestorów oraz długo prosperującą inwestycją.
Szkolnictwo w Europie
Koszty edukacji nieustannie rosną w USA znacznie bardziej niż inflacja. Prywatne i prestiżowe uniwersytety pobierają czesne w wysokości minimum 50,000 dolarów rocznie a publiczne uczelnie kosztują praktycznie tyle samo dla studentów, którzy nie kwalifikują się jako ci spoza regionu. Udanie się za ocean na trwający 4 lata tok studiów może być znacznie tańszą alternatywą. Przez złą sytuację waluty europejskiej, rozważenie zdobywania edukacji tamże naprawdę może mieć sens. Programy dla zagranicznych studentów czasami mogą nawet pokryć koszta utrzymania, co czyni edukacje znacznie tańszą niż w USA.
Podróż do Europy
Wielu klientów skupionych na najmniejszych wydatkach, zdecydowało iż właśnie teraz jest najlepszy czas na podróż do Europy. Ci szukający dreszczyku emocji zwiedzają wyspy Grecji gdy inni korzystają z niedawnego nieszczęśliwego wypadku statku wycieczkowego u wybrzeży Włoch, z nastawieniem, że katastrofa była pojedynczym wypadkiem a operatorzy statków będą teraz przykładać dodatkową uwagę bezpieczeństwu klientów by uniknąć podobnych przypadków. Większość z walut europejskich spada w stosunku do dolara amerykańskiego, co sprawia, iż koszta dóbr i usług znacznie maleją.
Dolna granica
Ostatecznie, Europa prawie na pewno wyjdzie z kryzysu. Może to zająć kilka lat wzlotów i upadków jednakże sytuacja z pewnością zmieni się na bardziej pozytywną. Jednak dopóki to się nie stanie, warto wykorzystać złą sytuację do zarabiania pieniędzy na rynkach.